Moje mięśnie pleców są silniejsze, siedzenie jest właściwie wygodniejsze

Półtora roku temu po raz pierwszy poczułam, jak to jest, kiedy nie można wstać z łóżka. Po dokładnym zbadaniu lekarze znaleźli diagnozę: Dyski przepuklinowe L5, S1.

Po kilku miesiącach różnych terapii ból tylko się pogorszył. Ostatecznym lekarstwem była operacja, ale ból i zaburzenia neurologiczne również pozostały po operacji.

W sierpniu dowiedziałem się o opracowaniu krzesła do prawidłowego siedzenia. Otrzymałam prototyp do przetestowania. Mam to krzesło od pół roku. Mięśnie pleców są silniejsze, siedzenie jest właściwie wygodniejsze i mniej inwazyjne niż inne dostępne dla mnie krzesła. Ponieważ mam świadomość, że moja kariera zawodowa potrwa jeszcze kilka lat, cieszę się, że otrzymałam możliwość korzystania z tego krzesła w pracy iw domu. Szkoda, że kupiłam krzesło dopiero po operacji. Prewencyjne używanie tego krzesła mogło potencjalnie zapobiec konieczności operacji i silnemu bólowi, który towarzyszył mi przez te wszystkie lata.